Ludzie chcą mieć dzieci z miłości do butów, czyli podsumowanie kampanii reklamowej marki BARTEK

Czy rzeczywiście Polacy chcą mieć dzieci z powodu miłości do butów?! Bardzo możliwe. Świadczy o tym ogromne zainteresowanie niekonwencjonalną i zarazem kreatywną kampanią reklamową marki BARTEK. Podobno wiele osób pod wpływem reklam zdecydowało się na powiększenie rodziny, żeby mieć dla kogo kupować urocze buciki, które nie tylko pięknie wyglądają, ale przede wszystkim dbają o zdrowie dziecka.

Od pewnego czasu spekuluje się, że BARTEK przyczynił się do wzrostu populacji. Wszystko za sprawą nietypowej kampanii reklamowej, na którą złożyły się cztery pełne poczucia humoru spoty oraz bilbordy z kontrowersyjnymi hasłami: „Wszyscy w ciąży przez Bartka”, „Tysiące kobiet w ciąży przez Bartka”, „Spojrzałam na Bartka, teraz jestem w ciąży”. Producent dziecięcego obuwia stawia na kontrowersyjną kreację.

Reklamy informowały o zagrożeniu ze strony tajemniczego Bartka, za sprawą którego każdy, bez względu na wiek i płeć, mógł zajść w ciążę.

Firma BARTEK miała dość „grzecznej komunikacji”. Postawiła więc na kontrowersyjny przekaz i niestandardowe działania komunikacyjne.
1 kwietnia 2014 roku ruszyła z kampanią teaserową, której głównym bohaterem, odpowiedzialnym za całe zamieszanie stał się niejaki Bartek – sprawca wielu ciąż…

Oprócz bilbordowych haseł, równolegle w internecie pojawił się pierwszy zabawny film viralowy z udziałem aktorów: Magdaleny Waligórskiej i Jana Bielskiego. Cały przekaz skupiał się na informacji o zagrożeniu ze strony tajemniczego Bartka, za sprawą którego, każdy (bez względu na wiek i płeć) mógł zajść w ciążę.

Magdalena Waligórska w przedziale pociągu pełnym ciężarnych kobiet … i mężczyzn!

 Z miłości do butów w ciążę zaszła gwiazda takich seriali jak „Ranczo”, czy „Na dobre i na złe” –Magdalena Waligórska – Wystarczy jedno spojrzenie na buty BARTEK, aby zapragnąć dziecka. O resztę zadbają już same buty – śmieje się aktorka, która prywatnie mamą jeszcze nie jest. Trzeba przyznać, że z brzuszkiem jej do twarzy. Zobaczcie jak wypadła na ekranie:

Obok niej zagrał Jan Bielski, aktor („Miłość na bogato”), instruktor kulturystyki i model, który w filmie biega po pociągu w stroju „dzidziusia” z ciążowym brzuchem.

 Buciki budzące instynkt macierzyński i ojcowski

Następnie ukazała się pierwsza część trzyczęściowej reklamy pt. „Niespodzianka”. Kolejna reklama Bartka pokazywała, jak żona znajduje buciki tej marki zostawione przez męża, który marzy o dziecku i w ten sposób przekazuje jej tę wiadomość. Kobieta jest tak zachwycona bucikami, że… natychmiast zachodzi w zaawansowaną ciążę. – Firma Bartek pokazuje swoje buty jako narzędzie do przekazywania emocji i uczuć oraz sposób na nawiązywanie relacji. Już nie tylko kwiaty świadczą o miłości ale buciki dla dziecka również. Każda z trzech kolejnych części filmu będzie tego dowodem. Nie przez przypadek mówimy, że Bartek promieniuje miłością gdyż właśnie kupując te zdrowe dla stopy i postawy dziecka buty, możemy mówić o zakupie z miłości – wyjaśniła Suzan Giżyńska, pomysłodawczyni kampanii.

27 maja, w ramach nowej odsłony kampanii marki BARTEK, pojawił się kolejny odcinek „Niespodzianki”. Hasło tego spotu głosi: „BARTEK. Play with it!”. Ta część kampanii jest kontynuacją akcji reklamowej „Przez Bartka”. Towarzyszące jej hasło „BARTEK. Play with it!” stało się głównym hasłem marki i jest wykorzystywane w kolejnych spotach, drugiej odsłony kampanii. Bartek zachęca nim do zabawy z marką i do patrzenia na życie z dystansem. – Świadomie kontynuujemy naszą kampanię „Przez Bartka”. Zmieniliśmy nieco sposób przekazu, ale to było od początku wpisane w strategię. Na starcie potrzebowaliśmy mocnego uderzenia, a takim okazały się różowe billboardy i pierwszy spot, którego akcja działa się w pociągu. Dzięki temu mamy dziś dużą publiczność i spore zainteresowanie naszą kampanią – wyjaśniał Paweł Bartnicki, Prezes firmy BARTEK.

W spocie numer dwa, pokazana jest dalsza część historii dwójki bohaterów – młodego małżeństwa spodziewającego się dziecka. W drugim viralu do domu wraca mąż i spostrzega, że podarowane przez niego – żonie dziecięce buciki, „zadziałały” – kobieta jest w ciąży. Jest tak szczęśliwy, że z radości zaczyna tańczyć. Reklama zamienia się w mały musical. Buty BARTEK tańczą wraz z nim, a on wie, że to właśnie im zawdzięcza ten cud.

W Dniu Dziecka pojawił się w sieci ostatni odcinek trzyczęściowej, reklamowej serii pt. „Niespodzianka”. Kampania jest kontynuacją akcji reklamowej „Przez Bartka”. Towarzyszące jej hasło „BARTEK. Play with it!” stało się głównym hasłem marki i drugiej odsłony kampanii. Firma BARTEK zachęca nim do zabawy z marką i do patrzenia na życie z przymrużeniem oka. – W drugiej odsłonie zmieniliśmy nieco sposób przekazu, co od początku zostało wpisane w naszą strategię. Na starcie potrzebowaliśmy mocnego uderzenia, a takim okazały się różowe billboardy i pierwszy spot z Magdą Waligórską i Janem Bielskim. Dzięki temu mamy dziś dużą publiczność i spore zainteresowanie naszą kampanią – wyjaśnił Paweł Bartnicki, Prezes firmy BARTEK.

W trzecim spocie tej serii pokazana jest dalsza część historii dwójki bohaterów – młodego małżeństwa spodziewającego się dziecka. Para ma swój romantyczny wieczór wśród bucików BARTEK. Małżonkowie siedzą i wybierają buciki dla przyszłego dziecka, drocząc się czy będzie to chłopiec czy dziewczynka lub bliźniaki. Nie zapominają też o wspólnym tańcu.

BARTEK pobudza wyobraźnię!

Reklamowe filmy cieszyły i nadal cieszą się dużą popularnością. Stały się również inspiracją dla wielu internautów. Ci, zainspirowani kampanią, która budzi skojarzenia, zaczęli tworzyć dowcipy i zabawne memy. Oto kilka z nich:

mem 1

Grodzka i Bartek bartek mem 1

Z pewnością zabawnych sytuacji ostatnimi czasy nie uniknęli panowie noszący zaszczytne imię Bartek. Bohaterem jednego z memów stał się znany dziennikarz telewizyjny Bartek Węglarczyk, którego zestawiono z uczestniczkami jednej z edycji programu „Top Model”.

Bartek Węglarczyk i Top ModelZamierzony efekt został osiągnięty!

Firma stawia na nowoczesną komunikację. Punktem wyjścia stał się produkt. Produkt, który odpowiada na potrzeby klientów. Modny i tak dobrze wykonany, że można się w nim zakochać. Na tej bazie zrodził się insight, że buty Bartek wzbudzają emocje, dzięki którym ludzie zaczynają myśleć o dziecku i chcą kupić mu buty tej marki. Na tym opierała się cała koncepcja kreatywna.

Ponad 31 tysięcy użytkowników Facebooka polubiło fanpage „Przez Bartka jestem w ciąży”.

Poprzez swoją kampanię BARTEK inicjuje zmiany, które mają uczynić firmę bardziej nowoczesną pod względem ideologii, a nie tylko sposobu produkcji. Marka zamierza pokazać swoje nowe oblicze – nie tylko jakość, ale także nowoczesność i otwartość. Dlatego w ciągu najbliższych trzech lat, BARTEK chce zmienić swój wizerunek w kierunku dynamicznej marki, atrakcyjnej dla młodego pokolenia. Producent zaczął już sprzedaż obuwia dla nastolatków, w przyszłości planuje też wprowadzenie oferty dla dorosłych. – Kampanie rozpoczęliśmy od promocji bucików dla najmłodszych, bo z takimi marka się kojarzy. Jednak już sama kreacja była niestandardowa i kontrowersyjna, dzięki czemu chcieliśmy dotrzeć do starszych dzieci, nastolatków, a nawet dorosłych. Marka ma kojarzyć się z hasłem “Play with it”, czyli z zabawnym postrzeganiem świata. Nie chcemy być tradycyjni, ale chcemy czerpać inspiracje ze świata. Kampania “Przez Bartka” ma zapoczątkować nowe oblicze marki, która ma zachęcać do eksperymentowania z poczuciem humoru. To zapowiedź zmian marki BARTEK – mówi prezes firmy BARTEK.

Waligórska 2 fot. Michał Ozdoba - Photographer Atrium Koszalin

Opracowanie Martyna Rokita