Sergiusz Osmański o makijażowych hitach sezonu!
W miniony weekend w warszawskiej Arkadii po raz kolejny odbyła się impreza z cyklu Sephora Trend Report, podczas której zaprezentowano hity makijażowe oraz zapachowe na najbliższy sezon. O tym, co będzie modne na naszych twarzach jesienią i zimą z Sergiuszem Osmańskim – makijażystą i dyrektorem artystycznym Sephora, specjalnie dla portalu Beauty Fashion Health rozmawiała Martyna Rokita.
Podczas Sephora Trend Report zaprezentowano najnowsze nowinki kosmetyczne. Jak zwykle nie zabrakło światowej sławy wizażystów. Makijaże proponowane na najbliższy sezon przedstawili wizażyści i makijażyści takich marek, jak: także eksperci marek Dior, Smashbox, Marc Jacobs, Make Up Forever, Givenchy, Estée Lauder oraz Clinique.
Mocny akcent na ustach, dominacja różu nie tylko na policzkach, a także rozświetlone kości policzkowe oraz odważne kolory w makijażu oka… Na jakich elementach makijażu warto się skupić, żeby być modnym tej jesieni i zimy oraz, aby wyróżnić się z szarego tłumu?– Sezon jesienno-zimowy przede wszystkim przygotował kilka zaskakujących propozycji. Pierwsza z nich to oczywiście wysunięcie się na plan pierwszy łuku brwiowego, który do tej pory traktowany był tylko i wyłącznie jako rama dla makijażu oka, a w tej chwili stał się istotnym elementem, który może spowodować, że to własnie na nim opieramy całą strukturę makijażu. W związku z tym brwi pierzaste, mocno wyczesane, przestrzenne – stanowią motyw przewodni trendu jesienno – zimowego. Na pewno mocnym trendem jest pojawienie się boomu na płynne szminki – to daje się zauważyć we wszystkich markach wiodących, które są w grupie trendsetterskiej. To wynik mody na matowe usta, mocno napigmentowane i fajnie zarysowane. Żeby zrobić wyrazisty, widoczny z daleka makijaż, warto postawić na kolorówkę od Kat von D, Narsa, Diora, czyli marki, które mają w swojej palecie barwy mocno podkreślające usta – mówi Sergiusz Osmański w rozmowie z portalem www.beautyfashionhealth.pl.
– Kolejny look, to taki, który w swojej technice wykorzystuje smokey eye, które w tym momencie nie bazuje na czerniach, ani kolorach, które pochłaniają światło, ale na połączeniach metalizujących odcieni, takich jak miedź, stare złoto, czyli kolory, które dotąd kojarzyły się z makijażem karnawałowym, ale w tym sezonie mają szansę zawojować jesienne trendy – dodaje Sergiusz.
fot. Studio 69
